Dobry wieczór!

Po wielu godzinach spędzonych z myślą o założeniu bloga, swojej strony w internecie, swojego miejsca online, w końcu to zrobiłam!

Zaczynam w niedzielę wieczorem, w czasie gdy większość świata przygotowuje się do nowego tygodnia życia, do poniedziałku, którego być może nienawidzą, a może nienawidzą swojego życia? Nie wnikam. Ja odkąd pamiętam kocham poniedziałek, to piękny, nowy dzień. Dzień, w którym można wszystko zacząć, można w każdy inny dzień tygodnia, ale każdy inny nie jest poniedziałkiem. Jest to 1 dzień nowego tygodnia, od którego można wprowadzić zmiany w życiu, w którym można zaplanować cały tydzień, ustalić z samym sobą plan działania. Dzień resetu, dzień nowości! Dzień nowego życia.

Pierwszym postem przede wszystkim chwalę się tym, że jestem, że zaczynam, że zamierzam tutaj coś pisać, przede wszystkim dla siebie, żeby uporządkować myśli w głowie, żeby nadać kształt doświadczeniom, obraz myślom, ujście słowom. Pierwotnie planowałam pisać tego bloga cofając się w czasie i opisując przeszłe wydarzenia, inspiracje. Jest parę takich rzeczy, które idealnie nadają się na publikację. Obecnie nie wiem jak będzie wyglądało to blogowanie. Nie wiem z czym to się je, rzucam się trochę na głęboką wodę. Weekend, który właśnie dobiega końca taki właśnie był, żywiołowy, lekko chaotyczny, naszpikowany energią, bodźcami, pomysłami i planami i w jego finałowej odsłonie objawił się tym oto blogiem, który dzisiaj przedstawiam, oraz wierszem, który pojawi się później.

Jeszcze parę słów o tytule. Tytuł to nazwa serii moich wykładów/prezentacji dla bliskiej mi osoby. Dzięki której, dzisiaj ten blog powstaje. No to zapraszam siebie do pisania i zmiany życia! I realizacji marzeń!

One thought on “Dobry wieczór!

Leave a comment